|
 Redakcja poleca:  Gdy przyjrzymy się politycznym wydarzeniom w Polsce po ogłoszeniu wygranej Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich, zauważymy, że kiedy zwycięski obóz świętował, wśród przegranych już po kilku dniach zaczął się rozwijać ruch otwarcie kontestujący wynik wyborów. Tak oto normalny w demokracji czas powyborczy, wydawałoby się – rytualnych, oczywistych działań potwierdzających werdykt suwerena (ogłoszenie rezultatu, planowana na 1 lipca decyzja Sądu Najwyższego, zaprzysiężenie 6 sierpnia prezydenta elekta przed Zgromadzeniem Narodowym) zamienił się w dynamicznie rozkręcającą się trzecią turę walki o urząd prezydencki.  Polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej było pozbawione ambicji i znaczenia. Pełne bardzo ważnych wydarzeń, do których nie doszło, i całej masy groteskowych, zupełnie nieistotnych, które się odbyły.  Sobota 21 czerwca mocno odmieniła układ sił na Bliskim i Środkowym Wschodzie. Pokazała też, że Stany Zjednoczone wciąż są poważnym graczem w tym regionie.
|
Dołącz do naszych mediów społecznościowych
|
|
Preferencje dotyczące otrzymywanych wiadomości możesz zmienić w ustawieniach swojego konta, po zalogowaniu na https://konto.wpolityce.pl.
|
Fratria Sp. z o.o. z siedzibą w Gdyni, przy ul. Legionów 126-128, zarejestrowana w Sądzie Rejonowym Gdańsk-Północ w Gdańsku VIII Wydział Gospodarczy KRS pod nr 0000429681, NIP: 1132857790, o kapitale zakładowym 5.570.600 PLN.
|
Prosimy nie odpowiadać na tę wiadomość e-mail, ponieważ adres, z którego ją wysłano, nie jest przez nas monitorowany. Aby się z nami skontaktować, przejdź do formularza na stronie https://wpolityce.pl/kontakt.
|
|