Jestem samotnikiem i introwertykiem i zarazem mam skrajny charakter. Mam 21 lat a czuję się na 20 lat a wyglądam na 18 lat. 

To rzeczy, jestem nadal prawiczkiem na dodatek nieszczęśliwie zakochany od małego od pierwszego wejrzenia w dziewczynie która nazywa się wiktoria. Ona ma chłopaka i mnie całkowicie ignoruje, traktuje jak powietrze i od kilku miesięcy ją już nie widziałem. Ponieważ spotkaliśmy się po kilku latach. 

Wracając, jestem załamany psychicznie i pomyślałem że przynajmniej po uprawiam wreszcie seks. Jak już nauczyłem się jeździć samochodem po mieście. Ale różne portale/ aplikacje na seks, typu datezone, erodate, seksprzygody i inne nie działają. I piszę do dziewczyn bezpośrednio albo piszę zupełnie inaczej, próbując je poznać i tak nic z tego nie wynika w realnym życiu. 

Byłem desperatem w maju i czerwcu, pozwoliłem oszukać się na czterysta złotych od oszusta na telegramie. Wysłałem blik przed spotkaniem. Myślałem że prześpię się z prostytutką. 

Te prawdziwe prostytutki nie odpisują na SMS. Jak raz odważyłem się zadzwonić to, jak powiedziałem od razu seks, rozłączyła się. Napisze swoją lokalizację że jestem z podlasie i nic nie udaje mi się zapoznać w białystoku. Pomyślałem że może czas, znaleźć jakieś usługi w Warszawie? 

Już nie udaje mi się w życiu i jestem nieudacznikiem życiowym. Wiktoria mnie nie chce, mimo że jestem zdecydowanie ładniejszy, przystojniejszy, racjonalistą w przeciwieństwie od tamtego chłopaka. Ale ona mnie nie zna, bo nie widziała mnie przez kilka lat. 

Miałem zostać profesjonalnym piłkarzem. Nie udało się kompletnie. Plan awaryjny, robić w lesie, jako pilarz a później na tiry, ponieważ na tiry są zdecydowanie droższe uprawnienia niż na pilarza. Nie udaje mi się znaleźć roboty w lesie w miejscowości. Jestem nieudacznikiem życiowym