Można owszem, ale stara gwardia miała zasady o których Ty nie masz pojęcia, więc nie chodzi by mieć, ale być wporządku nie tylko do samej siebie, ale też do innych
Od kilku postów piszemy o takiej właśnie mitologizacji. Po czym Ty się wyrywasz jak filip z konopii z pustym banałem.
Poza tym co to za oceny? Znasz ją, że wiesz cokolwiek o jej wartościach i o jakich niby "nie ma pojęcia"?
Otrzymałeś tę wiadomość, ponieważ obserwujesz Temat 'Jestem przekonany, że nawet gdybym na siłowni wyrzeźbił ciało jak modela i zarabiał jako prawnik lub lekarz 50 tys miesięcznie i ciągle byłbym optymistą i radośnie sypał żartami, to żadna atrakcyjna kobieta nie chciałaby ze mną być'.
Chcesz zrezygnować z otrzymywania takich wiadomości e-mail? Przestań obserwować lub dostosuj swoje preferencje.