Zjechała gościa niesłusznie śmiechem na sali za jego wartości i zasady to raz
Dwa Króliczku, mąż już śpi, a Ty co robisz teraz, bo ja mam wywalone.
Nie zjechałam Cię za zasady, bo nie znam Twoich zasad. Nawet w ogóle Cię nie zjechałam, to polemika. To Ty autorytarnie stwierdziłeś, że Salix nie ma pojęcia o zasadach.
Myślałam, że to jasne, co robię teraz - piszę post na kafe. A wywalone masz na co, bo nie zrozumiałam?
Otrzymałeś tę wiadomość, ponieważ obserwujesz Temat 'Jestem przekonany, że nawet gdybym na siłowni wyrzeźbił ciało jak modela i zarabiał jako prawnik lub lekarz 50 tys miesięcznie i ciągle byłbym optymistą i radośnie sypał żartami, to żadna atrakcyjna kobieta nie chciałaby ze mną być'.
Chcesz zrezygnować z otrzymywania takich wiadomości e-mail? Przestań obserwować lub dostosuj swoje preferencje.