Nie sądzę, żeby był plan wejścia. Jednak rozejm został zawarty. Jakby zawarty, w każdym razie.
Może nie plan wejścia, ale widzę, że jakiś tam plan zaczyna kiełkować. Samodzielnie myślący byt jest czymś trudnym. Zawsze szukamy jakiegoś punktu odniesienia lub zaczepienia.
Otrzymałeś tę wiadomość, ponieważ obserwujesz Temat 'Może i Makaron do Mensy nie należy, ale za to rżnie jak łysy z Brazzers'.
Chcesz zrezygnować z otrzymywania takich wiadomości e-mail? Przestań obserwować lub dostosuj swoje preferencje.