Minister Sprawiedliwości zapowiedział reformę rozwodów. To szansa na krótsze kolejki, mniej konfliktu i prostsze zasady. A jeszcze niedawno Ordo Iuris chciało przecież rozwodów zakazać. Mamy szansę na przełom w podejściu do rozwodów w Polsce!
Jednakże, nasi przeciwnicy już mobilizują się, by zablokować tę potrzebną zmianę.
Pokażmy poparcie dla tych projektów, by trafiły do Sejmu!
|
Dzień dobry, Ryszarde,
w odróżnieniu do ostatniego niezadowalającego projektu “umów o statusie osoby najbliższej w związku i wspólnym pożyciu” u notariusza, zamiast pełnoprawnych małżeństw dla osób LGBTQ+ i związków partnerskich w Urzędach Stanu Cywilnego, tę zmianę w pełni popieramy.
Po latach silnego wpływu Kościoła Katolickiego na politykę i pomysłów Ordo Iuris na zmniejszenie kosztów rozwodów poprzez ich zakazanie, otwiera się polityczne okno na uproszczenie procedury. Zarówno tej sądowej, jak i, co przełomowe, nowego trybu, pozasądowego.
Rozwody dla par nieposiadających dzieci będą mogły być przeprowadzone w Urzędzie Stanu Cywilnego (USC). A w ostatnich latach ok. 42–43% rozwodów dotyczy małżeństw bez wspólnych małoletnich dzieci. Procedury sądowe także mają zostać skrócone, m. in. poprzez odejście od orzekania o winie, co zredukuje negatywne skutki trudnych wieloletnich procesów dla rodzin, w tym dzieci. Odciążone zostaną też same sądy, które będą mogły się zająć szybciej bardziej skomplikowanymi sprawami.
Według sondażu z 2024 r. uproszczenie procedury rozwodowej popiera 72,7% Polek i Polaków w wieku 18-35. W szczególności kobiety.
To szansa na przełom. Temat uproszczenia i odkonflikowienia rozwodów wraca w Ministerstwie Sprawiedliwości co jakiś czas jak bumerang. Tym razem nawet PSL wycofało swój początkowy sprzeciw. Jest zgoda koalicjantów.
Wykorzystajmy tę szansę, by pokazać, że to potrzebne rozwiązanie. Zanim zostanie zablokowane przez organizacje fundamentalistyczne, w szczególności antyaborcyjne, które już zdążyły wystosować protest do Ministra Sprawiedliwości Waldemara Żurka. Projekt musi zostać skierowany do Sejmu jeszcze w obecnej kadencji!
|
Za uproszczeniem rozwodów jest wiele argumentów:
- W tej chwili uzyskanie rozwodu może zająć od roku do nawet kilku lat. Kolejki są tak długie, że nawet na pierwszą rozprawę czeka się od pół roku do ponad roku. Za całą procedurę trzeba zapłacić nawet kilka tysięcy złotych!
- Z psychologicznego punktu widzenia rozwód jest drugim najtrudniejszym wydarzeniem w życiu człowieka, po śmierci osoby najbliższej. Wieloletnie procesy sądowe, z orzekaniem o winie wywołują dodatkowe negatywne skutki dla rodzin, w tym dla dzieci.
- Zawarcie małżeństwa wymaga jedynie dopełnienia formalności w Urzędzie Stanu Cywilnego. Nikt nie weryfikuje osobistego życia pary. Zakłada się słusznie, że dorośli ludzie sami podejmują decyzje. Skoro sami decydujemy o zawarciu małżeństwa, dlaczego nie możemy sami zdecydować o jego zakończeniu?
- W Europie, w ramach różnych modeli, rozwody pozasądowe są dostępne na przykład we Włoszech, Portugalii, Ukrainie, Gruzji, Hiszpanii, Francji, Słowenii, Litwie, Łotwie, Grecji, Estonii, Rumunii i krajach skandynawskich. W systemach tych sprawy z małoletnimi dziećmi mają twardsze bezpieczniki i łatwe przekierowanie do sądu, łącząc szybkość procedury z realnym nadzorem publicznym nad porozumieniami.
- Sądy zostaną odciążone, by zająć się sprawami, gdzie faktycznie muszą rozstrzygnąć spór. Wprowadzenie możliwości rozwodu przed USC nie zamyka jednak obywatelom drogi do sądu.
Na razie projekty są w sferze zapowiedzi, trwają prace na etapie rządowym. Dołącz swój głos, by nie zginęły pośród niespełnionych obietnic, tylko trafiły do Sejmu!
|
Z pozdrowieniami
Anna Tomaszewska z zespołu Akcji Demokracji
PS Temat rozwodów z pewnością posłom i posłankom nie jest obcy, niezależnie od wiary i przynależności do konkretnych partii politycznych. Mam nadzieję, że osobiste doświadczenia tym razem pomogą im w pochyleniu się nad tym, że trzeba je wreszcie uprościć i odkonfliktowić. Dołącz swój głos.
|
Akcja Demokracja buduje ruch ludzi zaangażowanych w ważne dla nich sprawy. Wykorzystując nowe technologie, dajemy możliwość działania na rzecz lepszego, bardziej sprawiedliwego, polskiego społeczeństwa. Działamy dzięki wsparciu i zaangażowaniu tysięcy aktywistek i aktywistów, co gwarantuje naszą niezależność.
|
|