Dziś krótkie zaproszenie do zatrzymania. Nie pytaj siebie, czy oddychasz idealnie. Zadaj jedno inne pytanie: jaki oddech - tu i teraz - poszerzy Twoje pole możliwości o jeden świadomy krok? Może to będzie dłuższy, cichy wydech nosem. Może kilka sekund pauzy. A może bardziej dynamiczny rytm, jeśli potrzebujesz energii. Oddech to kompas, nie linijka do mierzenia perfekcji. Daje przestrzeń, gdy go słuchasz.

Jeśli chcesz wejść w ten temat głębiej, opisałam moją filozofię w świeżym wpisie na blogu. To krótka lektura, która pomaga zamienić „jak powinno być” na „co teraz działa”.
Przeczytaj wpis

⭐️ A teraz zapowiedź, którą trzymam w kieszeni jak ciepły termofor na chłodne wieczory ❤️