|
Witam, rozstałem się z dziewczyną i nachodzą mnie myśli czy aby napewno dobrze postąpiłem. Więc do brzegu. Zerwałem z nią bo poraz kolejny mnie okłamała, powiedziała że była tylko u przyjaciółki a w rzeczywistości pojechali z nią do znajomych, byli tam jej koledzy i potem się przyznała że nawet jeden do niej się przystawiał. Ja naprawdę mam już dość tych kłamstw i tego że nie jestem w stanie jej zaufać, zastanawiam się nad kolejna szansą ale czy to coś da? I jest jeszcze ten facet który jej truje tylek żeby z nim wyszła w sensie ten co się do niej przystawiał. Jesteśmy razem już rok i nie jest mi obojętna ale coraz częściej myślę że ten związek to wynikowa mojej niskiej samooceny.
|