Od dziś
można głosować na Młodzieżowe Słowo Roku – i przeglądając nominowane opcje do wyboru, trzeba przyznać po raz kolejny, że nowy slang oferuje stosowny termin na każdą sytuację.
Wprawdzie, jak sam długo powtarzał, „umowa koalicyjna to nie Pismo Święte” i można ją renegocjować, ale ostatecznie zapis o rotacyjności jest właśnie realizowany – marszałkiem będzie teraz zapewne Włodzimierz Czarzasty, a Hołownia już kieruje się ku posadom międzynarodowym, jak nie w ONZ, to może jako ambasador, w Watykanie. Slay.
Co do bilansu marszałka, zdania są podzielone: po latach smuty Sejm zaczął znów przypominać parlament vs. talenty retoryczne nie szły w parze politycznymi. Tuff.
Albo: prezydent Karol Nawrocki złamał Konstytucję, odmawiając hurtowo i bez uzasadnienia awansowania 46 sędziów –
ocenił dziś minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Z tym że - zauważył - odmawiając nominacji, prezydent przynajmniej nie powiększył liczby neosędziów. GOAT.
Populacja Polski w 2060 r.? 28,4 mln. Fr (z angielskiego for real).
Tak prognozują badacze z SGH. Bo „gdyby to było takie proste i jednym posunięciem dałoby się wpłynąć na decyzje prokreacyjne, to już dawno byśmy to narzędzie wdrożyli. Polityka społeczna musi być długofalowa i konsekwentna, obywatele muszą zaufać państwu, że nie zmieni jej z dnia na dzień”. Więc „inwestujmy w pieluchy dla dorosłych, nie dla dzieci”. Lowkey.
No, ale do wiosennych wyborów węgierski fan Kremla może rozpieszczać obywateli śmiesznie tanim paliwem z Syberii. Szpont.
Wreszcie: 67. Tak zapisane sformułowanie „nie ma określonego znaczenia, w zależności od kontekstu może być żartem, wyrazem ekscytacji lub tylko podtrzymywać komunikacyjny kontakt”. Co by tu pasowało? Weźmy to:
jak podtrzymać szanse awansu na mundial, przegrywając wszystko jak leci, i to w hokejowych rozmiarach (nie chodzi o Polaków, którzy jutro grają z Holendrami – chociaż w dłuższej perspektywie mogliby na tej informacji skorzystać).