Gmina zgodziła się na wycinkę z terenu, na którym miał stanąć ekskluzywny hotel, starostwo wydało pozwolenie na jego budowę, a Dyrekcja Ochrony Środowiska uznała, że nie będzie on miał wpływu na środowisko. Śledczy zbadają, czy urzędnicy, podejmując te wszystkie decyzje w sprawie głośnej inwestycji ujawnionej przez 'Wyborczą', nie popełnili przestępstwa. A społecznicy mają pomysł, jak w przyszłości bronić Hel przed podobnymi budowami. |