"Mamy pewność, nie przypuszczenie" - powiedział premier Donald Tusk, informując w Sejmie, kto dokonał dywersji na torach we wschodniej Polsce. W sobotę między Warszawą a Lublinem, w miejscowości Mika w powiecie garwolińskim, sabotażyści wysadzili kawałek torów kolejowych. Sprawcy to renegaci z ukraińskimi paszportami, jeden z nich już wcześniej skazany został we Lwowie za dywersję na terytorium Ukrainy. Tusk poinformował, że opuścili terytorium Polski przez granicę z Białorusią. O sprawie pisze Dorota Roman.

Równie groźne, co ładunki wybuchowe - jeśli nie groźniejsze - potrafią być rozsiewane w internecie fałszywe informacje. O raporcie Instytutu Res Futura - i o tym, jak przegrywamy wojnę informacyjną, choć wygrywamy z dywersantami w realu - pisze Bolesław Breczko.

W polskim parlamencie to był gorący dzień. Owszem, taka była umowa - ale polska polityka pełna bywa nieprzewidzianych zwrotów akcji. Włodzimierz Czarzasty został nowym marszałkiem Sejmu, przy sprzeciwie PiS, Konfederacji i Partii Razem. Ostatecznie za Czarzastym głosował i PSL, i partia ustępującego marszałka Szymona Hołowni. Stary lider Nowej Lewicy jest jednym ze stabilniejszych ogniw koalicji rządzącej, której premier należał do opozycji demokratycznej w PRL - i Czarzastemu naprawdę daleko  do radykała. Jednak i tak na sali rozległy się okrzyki „Precz z komuną” - przeszło 36 lat po 4 czerwca 1989 roku.  Jak wyglądał ten emocjonujący wtorek w  Sejmie, przeczytacie w relacji Agaty Kondzińskiej i Iwony Szpali. A portret nowego marszałka Sejmu kreśli w „Dużym Formacie” Marcin Wójcik. 

A co w kulturze? Radosław Czyż pisze o „The Office PL”, jednej z najlepszych polskich komedii, która nie miała prawa się udać - a się udała. Co wydarzy się w piątym sezonie?