|
Tymon urodził się w 28. tygodniu ciąży. Przez pierwsze 8 miesięcy życia był sam – w szpitalnym łóżeczku, podpięty do aparatury, z dala od mamy i swojego brata bliźniaka. Przeszedł aż 11 operacji i 3 razy walczył z sepsą.
Dziś ma 10 lat i nadal nie potrafi samodzielnie chodzić. Zmaga się z czterokończynowym niedowładem, padaczką, wodogłowiem i innymi poważnymi problemami zdrowotnymi. Codziennie potrzebuje rehabilitacji, a kluczowe dla jego zdrowia jest codzienne pionizowanie, które bez odpowiedniego sprzętu nie jest możliwe.
|