Żyć Lepiej. Psychologia Codziennie

Poniedziałek, 24 listopada 2025

Paulina Materna
redaktorka Wyborczej

W tygodniu złych wiadomości i niepokojących bieżących wydarzeń działy się też rzeczy piękne, które można by nagłośnić i puścić w świat. Codzienność wielu spośród nas stałaby się znośniejsza – bo zostaliby dostrzeżeni jako część większej całości.
Nie usłyszeliśmy jednak tych dobrych informacji w ważnych mediach: stacjach telewizyjnych, kanałach informacyjnych ani nie przeczytaliśmy o nich w liczących się pod względem zasięgów portalach internetowych.

Ten tekst to głos niezgody na medialną ciszę, która towarzyszy odbywającym się właśnie (od 15 do 26 listopada) XXV Letnim Igrzyskom Głuchych Tokio 2025. Wiedzieliście, że takie są? Że właśnie się rozgrywają?

Na Deaflympics zjeżdżają się głusi z całego świata. Wśród reprezentacji 78 krajów jest i w tym roku również polska reprezentacja. Mocarna drużyna 91 sportowców z kilku krajowych klubów (40 dziewczyn/kobiet i 51 chłopaków/mężczyzn). Rywalizują o medale w różnych dyscyplinach (bowling, judo, kolarstwo górskie i szosowe, koszykówka kobiet i mężczyzn, lekkoatletyka, pływanie, siatkówka plażowa kobiet i mężczyzn, tenis stołowy i ziemny). Mają już kilkanaście medali. Zdobyli je zarówno zespołowo, jak i indywidualnie. To przecież same dobre wiadomości.

„Masz znajomego w reprezentacji?” – usłyszałam pytanie, chcąc zainteresować tematem. Nie, nie mam znajomego czy znajomej w reprezentacji ani w sztabie szkoleniowym. Wiem jednak, że sport może niwelować bariery komunikacyjne, które towarzyszą Głuchym w świecie słyszących.

Tegoroczna ceremonia otwarcia igrzysk przebiegała pod hasłem „Enjoy Communication Together” (Cieszmy się wspólną komunikacją) – jest nią sport. Za medalami tak słyszących, jak i głuchych czy niedosłyszących sportowców stoi ta sama pasja do sportu.

– Kiedy jesteśmy sami ze sobą, głusi z głuchymi, nie czujemy się inni. Jesteśmy niepełnosprawni tylko wtedy, gdy jesteśmy między wami, słyszącymi – powiedział Annie Goc jeden z jej głuchych rozmówców w książce „Głusza”.

Milczenie mediów o sukcesach Polaków na kończącej się olimpiadzie w Japonii – w dodatku w roku jubileuszowym 100-lecia Igrzysk Głuchych (1924-2024) – bez wątpienia może pogłębiać poczucie osamotnienia w społeczeństwie, którego Głusi są nieodłączną częścią. Żyjemy obok siebie, w bańkach, które nie pękną ot tak, same z siebie.

„Cisza jest przykra” – piszą między sobą kibice.

Głusi trenują w zaciszu hal sportowych, ale to właśnie międzynarodowa impreza sportowa jest dla nich momentem świętowania, pokazania się, by móc ich zobaczyć i dzielić z nimi radość – po prostu wspólnie się ucieszyć z sukcesu.

Brawo, brawo ponad podziałami!

DUŻY FORMAT

Z nami się nie napijesz. Jak żyje i bawi się Polska niepijąca
Zmęczyli się kacem, delegacjami na bani i kłótniami po alkoholu, a teraz męczą ich pytania rodziny i znajomych: 'Ze mną się nie napijesz?'.
CZYTAJ WIĘCEJ

CO CZUJĘ

BYĆ RODZICEM

RELACJE I ZWIĄZKI

PSYCHOLOGIA

REKOMENDACJE DLA CIEBIE