Jeden z najpopularniejszych seriali Netflixa „Stranger Things” właśnie zbliża się do końca. Platforma postanowiła jednak dawkować fanom ostatni piąty sezon i podzielić go aż na trzy części. W tym tygodniu cztery odcinki, kolejne trzy - 26 grudnia, a finałowy – 1 stycznia. To lekka przesada, ale Radosław Czyż pisze, że początek dostarcza już mnóstwo akcji, ciekawie skrojonych wątków i emocji. I potwierdza wysoki realizacyjny poziom całego przedsięwzięcia. Mało produkcji robi tak duże wrażenie.

Po raz ostatni przenieśmy się do Hawkins i roku 1987. Po dramatycznym zakończeniu poprzedniej serii, miasteczko poddano wojskowej kwarantannie. Bohaterowie muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości – codziennością stali się żołnierze na ulicach, a część centrum to teraz zamknięta strefa. Podstawowym źródłem informacji i błyskiem nadziei staje się miejscowa radiostacja. Nikt nie wie jednak nadal, gdzie ukrywa się Vecna…

Inny powrót wart odnotowania to drugi sezon serialu „Landman: Negocjator” (SkyShowtime). Tytułowym zarządcą jest Tommy Norris (Billy Bob Thornton) – niegdyś jeden z naftowych potentatów, w tej chwili pracownik pewnego multimilionera.

Akcja dzieje się w zachodnim Teksasie, a dokładniej w Permian Basin, najważniejszym amerykańskim regionie, gdzie wydobywa się ropę. Norris zajmuje się absolutnie wszystkim i mało rzeczy wzbudza w nim jakieś emocje. W tydzień rozwiązuje tyle problemów, ilu niektórzy przez całe życie. Relacje osobiste zresztą też ma burzliwe, jego była żona nieustannie zapewnia mu – i nam przy okazji – moc wrażeń.

W kontynuacji jego sytuacja się zmienia. Nagle awansuje i musi odnaleźć się w nowej roli. Spokojniej na pewno nie będzie.