Są rzeczy, których nie da się cofnąć. Odczytane wiadomości, zrzuty ekranu, pobrane dokumenty czy rozmowy - raz ujawnione, zostają w sieci na zawsze. Raz utraconą prywatność ciężko odbudować.


Masz jedno nazwisko. Jedno życie. Inwigilacja może trwać dosłownie chwilę, a jej skutki mogą zostać z Tobą na resztę życia.


Wiesz, że możesz nie być pierwszą osobą, która czyta tego maila na Twojej skrzynce?


Brzmi absurdalnie, ale badania jednoznacznie pokazują, że ponad 70% przypadków cyfrowej inwigilacji nie pochodzi od hakerów, firm czy rządów.


Najczęściej za dostępem do Twoich prywatnych wiadomości stoją… partnerzy, członkowie rodziny, byli bliscy lub znajomi.


Sam zobacz..