|
|
|
|
Początki nie są łatwe.
Zacząłem od programów partnerskich.
Dopiero w 2009r. miałem wielki przełom w biznesie.
Stało się coś nieoczekiwanego.
Zanim o tym opowiem, poznaj całą historię.
Przez kilka lat chciałem założyć firmę i sprzedawać kursy.
Testowałem różne systemy i
modele biznesowe.
Rzucałem błotem o ścianę patrzą co się przyklei.
Nigdy nic się nie kleiło. Zarabiałem maksymalnie 100-200 zł miesięcznie.
W tym samym czasie 2 ludzi sprzedawało już własne kursy online (wtedy się jeszcze nie znaliśmy).
Tak czy inaczej…
Wracając do 2009r, kiedy doświadczyłem wielkiego przełomu…
Pewnego dnia stałem się partnerem numer jeden w księgarni Złote Myśli.
Wskoczyłem z ostatnich miejsc na podium.
Następnego dnia napisał do mnie Sebastian Schabowski pytając czy nie chcę wstąpić do ich mastermindu.
(Seba był jedną z tych dwóch osób, o których pisałem powyżej). Nie byłem dobry w marketingu. Myślę, że miałem szczęście.
Stałem się partnerem numer jeden przez całkowity przypadek.
Ale Sebastian myślał, że się znam.
Widzisz zawsze mi brakowało stałych dochodów.
Jednak pewnego dnia wszystko miało się zmienić…na zawsze.
Podczas spotkania Mastermindu
dowiedziałem się o czymś takim jak technika “Sterowania Tłumem”.
I wtedy postanowiłem ją wypróbować.
Pamiętam, że był wtorek. Godzina 17:00.
Promowałem wtedy swój kurs za 97 zł używając techniki “Sterowania Tłumem”.
Usiadłem wtedy przed komputerem i zalogowałem się do systemu płatności.
Byłem ciekaw czy cokolwiek sprzedałem.
W tamtym czasie praktycznie nikt nie sprzedawał kursów. Tylko ebooki po 37-47 zł (był rok 2009r.)
WTF!?...
Przetarłem oczy.
To, co zobaczyłem, musiało być jakimś błędem.
To nie może być prawda.
Nie ma szans.
Do cholery…oprogramowanie na pewno coś popsuło.
BOOM!
Sprzedałem w ciągu 60 minut 73 dostępy!
Zarabiając ponad 7 tysięcy złotych.
Po jednej cholernej godzinie.
Dziś to nie jest dla mnie żaden wyczyn.
Sam sprawdź jakie mam wyniki =>
Ale wtedy…
W ciągu tygodnia zarobiłem ponad 22 tysiące sprzedając 227 kursów.
Nie mogłem uwierzyć. Mój ojciec w tamtym okresie zarabiał 30 tysięcy rocznie…
A ja doszedłem do 22 tysięcy w 7 dni.
To był wynik do którego wcześniej nawet nie mogłem się zbliżyć.
Wynik, o którym tylko marzyłem.
Ale to był dopiero początek…poczułem krew.
Założyłem firmę i zacząłem działać.
Zautomatyzowałem system, a następnie podłączyłem go do reklam.
Wynik?
Milion złotych w 12 miesięcy.
Tutaj możesz zobaczyć dowód.
To moja historia.
W kolejnym mailu przedstawię Ci pewną technikę sprzedaży, która powoduje, że mój biznes tak szybko zaczął rosnąć.
To sekretny
PRZEPIS.
Możesz na niego czekać, albo od razu dostać całość na tacy.
Tutaj.
Adrian
|
|
|
UWAGA: Wysłaliśmy do Ciebie ten email, ponieważ subskrybujesz nasz newsletter lub jesteś klientem. Aby anulować subskrypcję kliknij link pod tą wiadomością lub odpisz na maila. Pamiętaj również, że wszystkie informacje w tym newsletterze są prywatną opinią autora. Chociaż staramy się zapewnić najwyższą jakość usług i przekazywanych informacji, nie bierzemy żadnej odpowiedzialności za ich wykorzystanie. Czytelnik musi rozumieć, że prowadzenie biznesu wiąże się z ryzykiem. Podobnie jak inwestowanie w reklamę czy promocje. Efekty w przedstawiane w newsletterze są nietypowe i nie zapewniamy, że uzyskasz takie same lub zbliżone efekty. Twoje wyniki zależą od wielu czynników np. od branży, doświadczenia, zasobów,
poziomu zaufania klientów, marki itp. Co oznacza, że możesz mieć znacznie lepsze lub znacznie gorsze (lub nie mieć żadnych wyników). Jeśli nie akceptujesz tego sprostowania możesz wypisać się z listy.
© BIG IDEA SP. Z O.O. Wszelkie prawa zastrzeżone. Informacje zawarte na naszych stronach i newsletterach są chronione prawem autorskim. Nie możesz ich wykorzystywać bez pisemnej zgody.
|
|
|
|
|