Zaskakująco przewidywalny dzień
Można było się spodziewać, że wtorkowe rozmowy Amerykanów z Rosjanami na Kremlu nie przyniosą żadnych rezultatów. Władimir Putin nie idzie na żadne ustępstwa, nie chce zmienić żadnego ze swoich żądań wobec Ukrainy. Z tego powodu odwołano spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego ze specjalnym wysłannikiem Donalda Trumpa ds. Bliskiego Wschodu Stevem Witkoffem i zięciem prezydenta USA Jaredem Kushnerem. Europejscy politycy nie mają wątpliwości co do tego, że władze Rosji pozorują tylko wolę osiągnięcia pokoju.
Tymczasem na rodzimym podwórku bez zaskoczenia. Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych o 25 punktów bazowych, co oznacza, że referencyjna stopa procentowa NBP spada do 4 proc. Łącznie w całym roku RPP ścięła stopy procentowe o 175 punktów bazowych. To ponad dwukrotnie więcej niż średnio oczekiwali w styczniu analitycy ankietowani przez „Rzeczpospolitą” i „Parkiet”.
Bez zaskoczenia także w Sejmie. Po tym jak prezydent Karol Nawrocki zawetował tzw. ustawę łańcuchową, marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty zapowiada, że Sejm spróbuje weto odrzucić. Jest to całkiem prawdopodobne, bo za ustawą głosowało 280 posłów, a do odrzucenia prezydenckiego weta potrzeba ich 276.