Prezydent zaminował zdrowie na kolejne wybory parlamentarne
Podczas piątkowego szczytu w Pałacu Prezydenckim Karol Nawrocki zapowiedział, że ewentualne przepisy, które zamrażałyby tzw. ustawę podwyżkową, spotkają się z jego wetem. Tym samym podłożył minę pod rząd Donalda Tuska; nieuzbrojona wybuchnie tuż przed wyborami parlamentarnymi w 2027 r. Dlaczego?
Po czwartkowym szczycie z udziałem premiera wydaje się, że rząd nie ma recepty na zwalczenie kryzysu w ochronie zdrowia. Donald Tusk zapowiedział, że podwyżki składki zdrowotnej nie będzie; uciekał też od narracji o kryzysie, próbując za to wzmocnić przekaz o rosnących wydatkach na zdrowie. Zmiana mechanizmu waloryzacji minimalnych wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia była jedyną nadzieją na stosunkowo szybkie ulżenie NFZ-owi. Bez tego, kryzys będzie się pogłębiał i wybuchnie ze zdwojoną siłą jesienią 2027 r., kiedy ponownie powróci dyskusja o niezapłaconych nadwykonaniach. To idealny temat dla opozycji na końcówkę kampanii wyborczej.
Czy zdrowie wysadzi rząd Donalda Tuska?