Nowy lider Europy i gorszy humor Trumpa
Twardo dąży do przekazania Ukrainie zamrożonych na Zachodzie rosyjskich aktywów. Przekonuje, że w Europie skończył się „Pax Americana” i Stary Kontynent musi się wzmacniać na własną rękę. Dlatego chce, żeby Bundeswehra stała się jedną z najsilniejszych konwencjonalnych armii na świecie. Czy kanclerz Niemiec Friedrich Merz, bo o nim mowa, stanie się europejskim politykiem numer 1? „Merz przez 16 lat musiał czekać na odejście Angeli Merkel, aby sam mógł powrócić do starań o przejęcie najwyższej władzy w Niemczech. Uznanie przez niego Rosji jako egzystencjalnego zagrożenia dla Republiki Federalnej i całej zjednoczonej Europy stanowi fundamentalny zwrot wobec polityki wschodniej Merkel” – pisze Jędrzej Bielecki. Dniem testu dla Merza, ale też dla całej UE będzie czwartek, kiedy państwa Unii zdecydują, czy przekazać rosyjskie pieniądze na rzecz Ukrainy. „Jeśli kanclerz doprowadzi na szczycie w Brukseli do przekazania Ukrainie rosyjskich rezerw walutowych, urośnie do roli faktycznego przywódcy Europy” – konkluduje Bielecki.
Tym samym Merz może mieć poważne powody do zadowolenia, gorzej z humorem Donalda Trumpa. Amerykański prezydent chce wywrzeć presję na Rosjan, aby bardziej przyłożyli się do rozmów pokojowych. Jak? Oczywiście kolejnymi sankcjami. „Biały Dom rozważa kilka opcji, w tym uderzenie we flotę cieni, którą Kreml wykorzystuje do transportu ropy naftowej drogą morską. Sankcje mogą zostać również nałożone na podmioty handlowe ułatwiające takie operacje” – pisze Iwona Trusewicz. Rosja ma coraz bardziej ograniczone możliwości sprzedaży swojej ropy, a jej budżet pogrąża się w coraz głębszym deficycie. Może więc te wszystkie działania przyniosą wreszcie pożądany skutek?
Liczba:
28 proc. – o tyle zmniejszyły się dochody Rosji z surowców energetycznych w 2025 roku
Cytat:
Wszystko to wskazuje, że NATO przygotowuje się na konfrontację militarną z Rosją. Plany Sojuszu przewidują osiągnięcie takiej gotowości do lat 30-tych XXI wieku. Przedstawiciele NATO powtarzają to otwarcie – Andriej Biełousow, minister obrony Rosji.