Po pierwsze: nie ma kontaktu z dzieckiem. Sensor znajduje się pod materacem.
Po drugie: Dziecko może swobodnie się poruszać, zmieniać pozycję i spać naturalnie. Monitor czuwa w tle, bez ingerencji.
Po trzecie: działa całą noc, bez przerw. Bezdotykowe sensory rejestrują ruchy oddechowe w sposób ciągły, bez potrzeby ładowania.
Po czwarte: to rozwiązanie rekomendowane przez wielu rodziców i specjalistów na całym świecie.
I jeszcze jedna kluczowa sprawa, na którą naprawdę warto zwrócić uwagę: Monitor oddechu powinien posiadać certyfikat medyczny.
To potwierdzenie, że urządzenie spełnia rygorystyczne normy bezpieczeństwa, było testowane i działa zgodnie z określonymi standardami medycznymi. To absolutna podstawa, a nie "miły dodatek".
|