Perły i buble prawne roku 2025
Jak zawsze na koniec roku dziennikarze działu prawnego „Rzeczpospolitej” podsumowują przepisy, które weszły w życie w ostatnich 12 miesiącach. I na redakcyjnych korytarzach żartowali tym razem, że w 2025 r. to raczej perełki i buble niż pełnoprawne perły, czyli dobrze nie jest. Ale warto docenić na pewno przeprowadzoną z dużym rozmachem deregulację, choć i tu legislatorzy nie ustrzegli się zgniłych kompromisów, jak np. przedziwna (nie)jawność płac w nowelizacji kodeksu pracy, która pozostanie martwym prawem.
Ale w podatkach była też perła – pisze Paweł Rochowicz. Chodzi o rozstrzyganie wątpliwości na korzyść podatnika. – Jasne zapisanie takiej zasady daje urzędnikom wyraźną podstawę do jej stosowania – ocenia dziś w „Rz” Andrzej Ladziński, szef samorządu doradców podatkowych. Oby nie skończyło się na rzucaniu pereł przed wieprze.
A korzystając z okazji, chciałbym w imieniu redakcji życzyć Państwu wszystkiego najlepszego na Nowy Rok! Niech uda nam się to, co nie wyszło w mijającym i by jeszcze lepsze było to, co w 2025 r. było dobre.