Obudziliśmy się w zupełnie innym świecie
Ostatnie wydarzenia mogły sprawić, że jesteśmy coraz bardziej zdezorientowani. Ład międzynarodowy został wywrócony do góry nogami. Nie mamy pojęcia, co przyniesie przyszłość. Czy stare sojusze są jeszcze aktualne? A może światowi przywódcy myślą już tylko w kategoriach siły, a ich głównym zmartwieniem jest podzielenie między siebie stref wpływów? Na pewno obudziliśmy się w zupełnie nowym świecie. Jeszcze niedawno takie stwierdzenie zostałoby uznane za spore nadużycie, ale dziś okazało się trudnym do przełknięcia faktem. Jedyne, co nam pozostało, to próba odnalezienia się w tej niepewnej rzeczywistości, kiedy każdy kolejny dzień przynosi niespodziewane geopolityczne roszady.
W najnowszym numerze „Plusa Minusa” przyglądamy się nowej mapie świata, na której zmiany starają się nanosić główni gracze – Donald Trump, Xi Jinping oraz Władimir Putin. Proces ten opisuje w swoim tekście Jędrzej Bielecki, wyjaśniając przy tym, jakie konsekwencje dla globalnego porządku mogą przynieść podejmowane przez nich decyzje. Gra toczy się nie tylko o Ukrainę czy Globalne Południe, lecz dotyczy też całego Pacyfiku. Natomiast Daria Chibner wyjaśnia, jak wykorzystywano geografię do tworzenia imperialnych ideologii oraz fabrykowania nieprawdziwych stereotypów. Okazuje się, że i z Europejczyka można zrobić człowieka spoza cywilizacji, barbarzyńcę, o ile posiada się do tego odpowiednie narzędzia. Na koniec Tomasz Piechal podsumowuje aktualny stan wojny ukraińsko-rosyjskiej. Ukraina ma problem z armią, korupcją i morale, coraz więcej Ukraińców składnia się ku negocjacjom pokojowym. Ale to jeszcze nie sprawia, że mamy się poddać. Wciąż jest szansa na to, aby wygrać z mrokiem.
Niemniej to jeszcze nie koniec intrygujących tekstów, które dla Państwa przygotowaliśmy. Dla dopełnienia refleksji zawartych w bloku głównym „Plusa Minusa”, warto zapoznać się z wywiadem z Shaunem Pinnerem, byłym brytyjskim żołnierzem, który dołączył do ukraińskich sił zbrojnych, przetrwał Mariupol oraz rosyjską niewolę. Jego historia jest naprawdę wstrząsająca. Tymczasem Paweł Zarychta przedstawia genezę powstania AfD, partii zdobywającej w Niemczech coraz szersze poparcie. Nie jest to dla nas zbyt dobra wiadomość, bowiem Polska dla członków tej partii jest raczej wrogiem, niż sojusznikiem.
Dla odsapnięcia od mrożącej krew w żyłach bieżącej polityki polecamy Państwu nasze teksty kulturalne: o dokumencie na temat jednej z najsłynniejszych grup muzycznych Led Zeppelin, czy o tym, dlaczego warto czytać na papierze, a nie na elektronicznych ekranach. W „Plusie Minusie” czekają też cięte jak brzytwa felietony, tematy sportowe oraz te zahaczające o historię. W różnorodności zawsze przecież tkwi największa siła.
Serdecznie zapraszam do lektury najnowszego numeru „Plusa Minusa”!