Trump przyznaje się do błędu, Trzaskowski traci w sondażach
Prezydent USA Donald Trump uwielbia zaskakiwać. Niektórzy twierdzą, że jest nieobliczalny. Inni wskazują, że wychodzi z założenia, że jego zawsze musi być na wierzchu. Pierwsze miesiące jego drugiej prezydentury dobitnie to pokazały. Prezydent USA wziął się za zaprowadzanie pokoju. Wojnę z Rosji z Ukrainą miał zakończyć szybko. Tak obiecywał. Nie wyszło. Ale próbuje dalej. Wojna handlowa z Chinami zaczęła się od ceł. I nagle okazuje się, że cła są za wysokie, że będą zmniejszone. Tu Trump otwarcie przyznaje się do porażki. Zaskakujące. Ile jeszcze będzie takich zaskoczeń?
Zaskoczeniem nie powinno być sceptyczne stanowisko szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego wobec amerykańskiego prezydenta. Dawał temu wyraz niejednokrotnie. W sejmowym exposé na temat polityki międzynarodowej Sikorski unikał wymieniania z nazwiska amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, ale jasno dał do zrozumienia, że nie jest nam z nim po drodze.
Czy Polakom jest po drodze z Rafałem Trzaskowskim? Kampania wchodzi powoli na ostatnią prostą. Niespełna miesiąc przed I turą wyborów faworyt wciąż jest faworytem, ale widać niepokojący dla niego trend. Drugi w tym wyścigu Karol Nawrocki odrabia straty. Czy czeka nas powtórka z 2015 roku, gdy szerzej nie znany Andrzej Duda pokonał Bronisława Komorowskiego?