Prawdopodobnie najkosztowniejsza awantura w social mediach w historii
152 miliardy dolarów mniej warta była kapitalizacja Tesli po awanturze, jaka wybuchła między prezydentem Donaldem Trumpem a jego (byłym już) najbliższym współpracownikiem Elonem Muskiem, do jakiej doszło we czwartek w nocy (polskiego czasu) w mediach społecznościowych.
Majątek samego Muska stopniał o 33 miliardy dolarów. A zatem dziś jego fortuna jest o 100 miliardów mniej warta od jego ulubionej liczby 420 miliardów. Do 420 nawiązywał wielokrotnie dając znać opinii publicznej, że lubi rekreacyjnie palić marihuanę. Choć jak ostatnio donosił New York Times, robi to już znacznie częściej niż rekreacyjnie. O powodach rozejścia się dróg Muska i Trumpa, również o wątku używek, pisała kilka dni temu w korespondencji z USA w „Rzeczpospolitej” Aleksandra Słabisz.
Amerykanie obserwują awanturę z wypiekami na twarzy. Hasła „Trump” i „Musk” były najczęściej wyszukiwanymi przez amerykanów w Google.
Skomentował ją też szef polskiego MSZ Radosław Sikorski. Ironicznie odnosząc się do niegdysiejszego wpisu Muska, który zarzucił Sikorskiemu, że jest małym człowiekiem napisał – na należącym do Muska serwisie: „Widzisz, wielki człowieku, polityka jest trudniejsza niż myślałeś”.
Jedno jest pewne. W sytuacji, gdy kłócą się osoby, który jeszcze przed chwilą miały dostęp do największych tajemnic USA, a jeden nawet do guzika atomowego, sytuacja jest poważna.