Spod ogona nie wypadłam, żeby nie widzieć co znika i kto jest wtedy w tematach. Plujecie sobie na Magdę, ale każdy kto się trochę przyjrzy widać, że w tym akurat ma rację, że co podpadnie pieprzowi to znika. Ale proszę bardzo, można udawać, że się nie wierzy w obronie koleżanki która nie raz wyzywała tu i dalej jest udawanie, że jest normalna. Filip jak ma atak to jest nie okej, ale atak pieprz jest okej bo ona nie sr/a w rzece.