Całe życie chcesz mieszkać z rodzicami? Bez pracy, bez karty Sim, wegetując? A co później zrobisz jak rodzice umrą? Za co będziesz żył?
Fajnie i beztrosko się żyje, jak się jest młodymi, ale jak rodzice umrą, to ty dopiero otworzysz oczy, jak wygląda prawdziwe życie i problemy.
To nie jest kwestia chęci, ale gdyby się okazało, że moje siostry by nie chciały się mną zająć, to tym bardziej: "dwa tygodnie trwajcie wiecznie – jesteście piękne" (parafraza jakiegoś cytatu chyba z "Fausta").
Otrzymałeś tę wiadomość, ponieważ obserwujesz Temat 'Marzy mi się prawdziwa miłość'.
Chcesz zrezygnować z otrzymywania takich wiadomości e-mail? Przestań obserwować lub dostosuj swoje preferencje.