Czyli samotni, odizolowani od innych
Chociaż i tak nadal mieli lepiej ode mnie, bo po pierwsze lockdowny i kwarantanny trwały tylko max 14 dni a nie 40 lat
a po drugie oni tak naprawdę przez cały czas nadal mieli znajomych, partnerów i partnerki i cały czas kontaktowali się i wspierali zdalnie, a tylko chwilowo nie mogli ze sobą przebywać
I lamentowali i beczeli z powodu tej zaledwie kilkudniowej rązłąki jak największe beksy!
A ja znoszę 45 lat damotności, a wy na kafeterii dziwicie się, że narzekam
|