Cześć,Na blogu wspominam często o konsekwencji, o tym, żeby robić jak najdłużej jedną rzecz. Jeśli chodzi o pracę na studiach, to się zazwyczaj nie sprawdza. Dzisiejsza zasada będzie właśnie o tym. Zasada nr 6. Często zmieniaj pracę na studiachNa studiach jak najczęściej zmieniaj pracę, testuj różne stanowiska. Szukaj czegoś, co Ci odpowiada. Na stabilność przyjdzie czas późniejWiem, że wydaje Ci się, że pracodawcy patrzą, jak długo pracowałeś w jednym miejscu. Czy nie jesteś skoczkiem, który co 5 miesięcy zmienia pracę i chwilę po zatrudnieniu jednak zrezygnuje. Zdradzę Ci sekretKażdemu pracodawcy zależy na tym, że jak już sobie wychowa pracownika – wartościowego – to żeby on został z nim jak najdłużej. Idealny pracownik to taki, który sumiennie wykonuje swoje obowiązki, nie zadaje niewygodnym pytań, nie prosi o podwyżkę i zostaje 10 lat na swoim stołku. Jednak powiedz mi- Co Cię to obchodzi?Ty jesteś studentem. Ty nie szukasz stabilizacji i stałego miejsca pracy. Ty szukasz możliwości, aby zdobyć jak najwięcej doświadczeń. Wiem, jak to zabrzmi, ale nie musisz być lojalny. To Ty jesteś najważniejszy. Dlatego zmieniaj pracę jak najczęściej. Wyćwiczysz w ten sposób wielką asertywnośćWspomnisz moje słowa, gdy pierwszy raz pójdziesz do swojego szefa i powiesz, że rezygnujesz z pracy. Jeśli jesteś dobry pracownikiem, do będziesz podnosił szczękę z podłogi ze zdziwienia, co zrobi pracodawca, aby Cię zatrzymać. Bardzo możliwe, że poznasz też dobrych pracodawcówTakich, którzy rozumieją, że najlepszych pracowników nie da się zatrzymać samymi pieniędzmi. Trzeba ich motywować w inny sposób, np. dając lepsze możliwości rozwoju. Poznasz na własnej skórze sposoby motywowania pracowników. Powodzenia P.S. Wiele miejsc pracy to także wielkie doświadczenie. Jeśli będziesz umiał połączyć kropki, czyli wiedzę z różnych miejsc pracy, to daleko zajdziesz. Magister na 5 | Syczewskiego Białystok,
|