Joe Biden właśnie ułaskawił swojego syna Huntera Bidena (narkotykarza, łapówkarza, predatora seksualnego i kuurwiarza a to tylko część zarzutów) za wszystkie ewentualne wykroczenia i przestępstwa jakich dopuścił się lub mógł dopuścić się między rokiem 2014 a 2024...

dlaczego lewakom takie szwindle uchodzą płazem, dlaczego media głównego ścieku nie skowyczą jak rażące jest do złamanie zasad praworządności, gdy prezydent ułaskawia swojego synalka, by ręka sprawiedliwości go nie dotknęła... wyobrażacie co by się działo gdyby Trump to zrobił pod koniec 1szej kadencji?

Jeżeli ktoś wam kiedyś powie, że Ameryka to praworządny, demokratyczny kraj, możecie go śmiało obśmiać... na pewno nie pod władzą partii demokratycznej