widzac jego zdjecia tej parszywej spalonej od slonca morrdy i te jego psycholskie szczerzenie zebow. wyobrazam sobie ze teraz ma taki szczerzacy sie ryyj, ten oblesny "usmieszek" i siedzi skulony w namiocie z telefonem i sie trzesie ze smiechu,
<< Starsza wiadomość Nowsza wiadomość
>> Treść wiadomości:
<< Starsza wiadomość Nowsza wiadomość
>>